22 LUTEGO - 02 KWIETNIA
Nowe Epifanie - Kulinaria

Kulinaria

Zwęglone światło na twoim talerzu

Jedz lokalnie, nie marnuj żywności, porzuć mięso. To główne hasła aktywistów klimatycznych. W 100% słuszne. Sam weganizm może bowiem nie wystarczyć. Latte na mleku migdałowym ma podobnie zgubny wpływ na przyrodę co żeberka wieprzowe w sosie barbacue, a tost z awokado nie ratuje nas bardziej przed zagładą niż foie gras z brioszką.

Choć zabrzmi to kontrowersyjnie, to poniekąd jadanie flaków i ogonów rodzimych krów jest bardziej “ekologiczne” w aspekcie korzystania z rodzimych zasobów od dorzucania do owsianki śliwek kalifornijskich, które przebywają setki kilometrów, aby dotrzeć do Europy. Najlepiej byłoby oczywiście, gdybyśmy wszyscy w Polsce przerzucili się na kaszę, jabłka i bluszczyk kurdybanek. To, że globalnie zdecydujemy się na niejedzenie mięsa pozostaje raczej w sferze życzeniowej, widać, ile emocji wzbudziła przedstawiona w mediach wizja odżywiania się białkiem owadzim.

Carbon Footprint & CO2 Tracker jako jedna z wielu aplikacji, zbierając dane, pokazuje nam nasz osobisty ślad węglowy i proponuje wyzwania mające na celu jego zmniejszenie. Ma to znaczenie. W 2022 roku całkowita emisja dwutlenku węgla wzrosła o 0,9 proc., osiągając 36,8 gigaton — podała Międzynarodowa Agencja Energetyki. Utrzymując aktualny poziom emisji, niebawem miniemy próg 2 st., a do końca tego stulecia – 4 st. To już temperatura, co do której nie ma pewności, że ludzkość będzie w ogóle w stanie się do niej zaadaptować.

Naszą osobistą decyzją jest wycieczka samochodem lub pociągiem, jedzenie warzyw lub mięsa sprzedawanego na plastikowej tacce. Wybory osobiste w skali radykalnej przedstawiliśmy w wywiadzie Post dla klimatu. Witek Orski, artysta, fotograf, który wystawiał swoje prace m.in. na wystawie „Późna polskość. Formy narodowej tożsamości po 1989 roku” w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie w 2019 roku, napisał na Facebooku: „Jeszcze raz powtarzam: ekologiczne wybory konsumenckie są o Twojej relacji z własnym sumieniem, dopiero antykapitalistyczne wybory polityczne mogą być o Twojej relacji z klimatem” i opatrzył wpis hasztagiem #degrowth. To, jakie ustawy podpisze rząd, jakie wprowadzi regulacje i ograniczenia np. w sprawie przemysłowej produkcji mięsa, ma największy wpływ na losy świata, a my, głosując na określone partie i programy, realnie możemy mieć w tym udział. Pamiętając, że „chciwość, brak szacunku do natury, egoizm, brak wyobraźni, niekończące się współzawodnictwo, brak odpowiedzialności sprowadziły świat do statusu przedmiotu, który można ciąć na kawałki, używać i niszczyć”, jak powiedziała Olga Tokarczuk w mowie noblowskiej.

coffee, capsule, coffee capsule

Kapsułki, lajki i rachunek sumienia

Zepsuł mi się kiedyś ekspres do kawy, którego pierwotnie sobie nie kupiłam, był on prezentem od organizatorów konferencji. Niestety działał na kapsułki, co było moim wiecznym wyrzutem sumienia. Co z tego, że nie mam samochodu, jeśli co tydzień wyrzucam kilkanaście pustych plastikowych kapsułek. Postanowiłam kupić kawiarkę. Zdecydowałam się pójść w tym celu do centrum handlowego. Przy sklepie z artykułami do kuchni i jadalni pachniało cynamonem, gorącą herbatą z imbirem. Aromamarketing w połączeniu ze świąteczną muzyką może sprawić, że stracimy głowę. Kupiłam kawiarkę i trzy talerze. Dzień wcześniej byłam w moim ulubionym lokalnym warzywniaku, prowadzą go przedsiębiorczy Ukraińcy, wystawili sobie budkę na miejscu parkingowym przed sklepem, mają dzięki temu większą powierzchnię handlowania. W środku jest zimno, co jest dobre dla warzyw i owoców, których pełne skrzynki stoją w trzech rzędach. Podeszłam do kąta z jabłkami. Tam ich zapach przypomniał mi chłód ganku na wsi u babci. Wysyłano mnie tam po jabłka, właśnie tak pachniały, owocowo, różnorodnie, delikatnie, naturalnie. Było mi zimno, chłód wydawał się wypełniać pomieszczenie jak przezroczysta substancja, wnikał nawet w kolorowe szybki, które stanowiły ozdobę okien. Nie wiem, co ma na mnie większy wpływ – spray czy zapach wydzielany przez owoce w połączeniu ze wspomnieniem. Być może mózg działa identycznie w obu przypadkach. Na pewno specjaliści od marketingu chcieliby mieć dostęp do tych moich skojarzeń, bo można by dzięki temu skonstruować skuteczną reklamę.

Zapach jabłek, zapach kawy, zapach Świąt. Eliksiry hormonów w mózgu, nad którymi panowanie chcieliby mieć spece od handlu. Odpady, zakupy, centrum handlowe i warzywniak na rogu, wspomnienia i technologia – wszystko to koniec końców i tak stawia mnie przed wyborami, moment decyzji nawet jeśli trwa milisekundę, istnieje. Boksuje się z moim systemem wartości i chęcią bycia w porządku w obliczu kapsułek, w obliczu transportu, w obliczu upodobania do kuchni koreańskiej i sushi. Mój fejsbuk konfrontuje mnie bez przerwy z moimi potrzebami, zachciankami, z moją świadomością ekologiczną. Nie należę do siebie, nigdy nie jestem całkowicie w porządku, mieszkając przez lata w mieszkaniu ogrzewanym przez centralne, które zasilają paliwa kopalne, latając samolotem do Nowego Jorku albo Oslo, jedząc ryż, jedząc glony i sos rybny, które muszą pokonać pół kuli ziemskiej, żeby dotrzeć na mój stół. Nawet jadąc rowerem z tekstylną torbą na zakupy, wyciągam przecież z kieszeni smartfona, przy okazji daję kilka lajków czemuś, co przecież wspieram, np. strajkowi klimatycznemu. Każdy mój lajk to jednak zwiększenie śladu węglowego, bo wymaga obciążeń chmur obliczeniowych.

Przy obecnych trendach do 2040 roku udział przemysłu sprzętu IT w globalnym śladzie węglowym sięgnie 14 proc. – ponad połowę śladu węglowego całej branży transportowej (Journal of Cleaner Production znaleźć można artykuł Loftiego Belkhira i Ahmeda Elmeligiego pt. Assessing ICT global emissions footprint: Trends to 2040 & recommendations). W 2007 roku było to między 1 a 1,6 proc. Głównym winowajcą są tu smartfony, które wymieniamy co dwa lata, a do ich produkcji używa się rzadkich metali wydobywanych z Ziemi.

Wszystkie zasoby się kurczą. „Od początku rewolucji  przemysłowej wykorzystujemy paliwa kopalne (ropę, węgiel, gaz naturalny) zgromadzone miliony lat temu, uwalniając ponownie do atmosfery węgiel jako CO2 i CH4, zwiększając tym samym efekt cieplarniany i podnosząc temperaturę Ziemi. W efekcie palimy zwęglone światło słoneczne”(Mark Maslin, Zmiany klimatu”, Oxford Univeristy Press, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2018). Cywilizacja zjada własny ogon.

Ostatnie tchnienie ryżu

Pozyskiwanie żywności staje się coraz bardziej problematyczne dla naszej planety. Za dużo jemy, za dużo kupujemy, za dużo marnujemy. Obfitość nie będzie dostępna wiecznie. Podwyższenie średniej temperatury atmosfery przy powierzchni ziemi i oceanów skutkuje nie tylko topnieniem lodowców i światowym wzrostem poziomu morza. Zmiany w ilości i strukturze opadów atmosferycznych, globalne ocieplenie klimatu oraz niszczycielska produkcja, powodują, że wiele jadalnych roślin i gatunków zwierząt jest zagrożone wyginięciem. Wymieńmy niektóre z nich, za naszego życia jeszcze będą, a za 50 czy 100 lat ludzie już tylko znajdą o nich informacje w internecie.

strawberries on clear plastic container

TRUSKAWKI

Zmiany klimatyczne negatywnie wpływają na hodowlę truskawek – nie mają już odpowiednich warunków do wzrostu.

KAWA

Australijski Instytut Klimatyczny uważa, że do 2080 r. znikną wszystkie plantacje kawy na Ziemi. Natomiast do 2050 roku z powodu wpływu czynników klimatycznych liczba upraw kawy na świecie zmniejszy się już o połowę.

BANANY

Im bardziej ociepli się klimat, tym bardziej wzrośnie problem nawadniania upraw. Banany mogą zniknąć również przez chorobę panamską, rodzaj grzyba.

RYŻ

Niektórzy eksperci prognozują, że do 2025 roku 15-20 milionów hektarów nawadnianych upraw ryżu doświadczy w jakimś stopniu niedoborów wody. Tymczasem już w obecnych warunkach klimatycznych wiele obszarów uprawy ryżu jest narażonych na susze.

AWOKADO

Przy uprawach awokado degradowane są połacie ziemi, przede wszystkim lasy tropikalne. Pestycydy używane do upraw zatruwają naturę i ludzi, którzy żyją w krajach Ameryki Południowej. Gigantyczny popyt na awokado sprawia, że uprawą tych owoców zainteresowały się również kartele narkotykowe w Meksyku, bo chcą czerpać zyski z jego sprzedaży na skalę światową. Zdaniem naukowców w ciągu najbliższych stu lat zbiory awokado będą o 40 proc. niższe niż obecnie.

MIÓD

Pszczoły, m.in. poprzez działalność człowieka, masowo wymierają i są zagrożone na całym świecie. W ciągu ostatnich 10 lat wyginęło ich aż 40%.  

CZEKOLADA

Kakaowce potrzebują do wzrostu specyficznych warunków, w tym dosyć stałej temperatury, wysokiej wilgotności, dużych opadów, ochrony przed wiatrem i gleby bogatej w azot. Naukowcy z National Oceanic and Atmospheric Administration przewidzieli, że rośliny kakaowca mogą wyginąć już w roku 2050 z powodu zmiany klimatu.

selective focus photography of blackberry fruit during daytime

RYBY

Stan ryb w Bałtyku jest coraz bardziej zatrważający, jeśli nie zamkniemy morza na kilka lat, nie będzie co łowić. Najważniejszym problemem ekologicznym jest eutrofizacja – stan w ekosystemie wodnym, gdy wysokie stężenie składników pokarmowych stymuluje wzrost glonów i produkcję nadmiaru materii organicznej, co powoduje niezrównoważone funkcjonowanie układu. Jednym z wyzwań jest przeżyźnienie wód, a w konsekwencji zakwit toksycznych sinic i powiększający się stale obszar beztlenowych martwych stref w Morzu Bałtyckim (obecnie to nawet 17%). Zjawisko to jest ściśle powiązane z codzienną działalnością człowieka i intensywną produkcją rolną. Aż 97% Bałtyku dotknięte jest problemem eutrofizacji.

WINOGRONA

Wyższe temperatury i większe stężenie dwutlenku węgla negatywnie wpływają na smak i czas dojrzewania winogron. Według naukowców do 2050 roku o 23 % zmniejszy się powierzchnia obszarów korzystnych dla upraw winorośli.

Cześć ich pamięci!

Monika Kucia

główna fotografia: „Bieda król”, Monika Kucia & Alicja Patanowska, Nowe Epifanie 2018

Polecamy

Zaznacz klauzulę, która pozwoli nam na wysyłanie newslettera.

Zobacz klauzulę >>

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w postaci mojego adresu e-mail w celu informowania o wydarzeniach związanych z Festiwalem Nowe Epifanie poprzez wysyłanie newslettera, przez Centrum Myśli Jana Pawła II z siedzibą w Warszawie (00-372), ul. Foksal 11. Jestem świadom/świadoma, iż moja zgoda może być odwołana w każdym czasie, poprzez kliknięcie w link umieszczony w każdym wysłanym newsletterze, co skutkować będzie usunięciem mojego adresu e-mail z listy dystrybucyjnej usługi „Newsletter”. Wycofanie zgody nie wpływa na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem. Dane podaję dobrowolnie, niemniej oświadczam, iż wiem, że bez ich podania nie jest możliwa realizacja usługi „Newsletter”.

* Informujemy iż Państwa dane osobowe zbierane są wyłącznie w celu informowania o działaniach Centrum poprzez wysyłanie newslettera, na podstawie Państwa zgody, zgodnie z art. 6 ust. 1 lit. a Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. Administratorem danych jest Centrum Myśli Jana Pawła II z siedzibą w Warszawie (00-372), ul. Foksal 11. Dane będą przetwarzane przez okres 5 lat od dnia ich podania. Posiadają Państwo prawo dostępu do treści swoich danych oraz prawo do ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, wniesienia sprzeciwu, jak również wniesienia skargi do odpowiedniego organu nadzoru, gdy uznają Państwo, iż przetwarzanie Państwa danych narusza przepisy prawa. Administrator nie przewiduje przekazywania danych do państwa trzeciego lub organizacji międzynarodowej, poza uzasadnionymi przypadkami związanymi z realizacją obowiązków wynikających z umów międzynarodowych lub regulacji wynikających z prawa Unii. Ponadto informujemy, iż odbiorcą Państwa danych osobowych jest podmiot zewnętrzny obsługujący system i oprogramowanie informatyczne administratora i podmiot który na zlecenie administratora świadczy usługę e-mailingu/wysyłki newslettera. Pani/Pana dane będą przetwarzane w sposób zautomatyzowany. Zautomatyzowane podejmowanie decyzji będzie odbywało się poprzez zapisanie danych urządzenia z którego użytkownik korzysta i danych dostępu podczas podania adresu e-mail, konsekwencją takiego przetwarzania będzie wysyłka newslettera lub brak wysyłki w przypadku podania błędnego adresu e-mail. W przypadku jakichkolwiek pytań, uwag, próśb, kontakt z inspektorem danych osobowych administratora można uzyskać pod adresem e-mail: iod@centrumjp2.pl, jak również pod numerem telefonu: 22 826 42 21.

Content | Menu | Access panel